Jak przekazał naszemu portalowi asp. Przemysław Kozyra, p.o. oficera prasowego KMP w Bielsku-Białej, podczas porannego obchodu pracownik kolei natrafił na przedmiot przypominający niewybuch. Na miejsce wezwano wszystkie służby ratunkowe, w tym policyjnych pirotechników.

Z kolei Katarzyna Głowacka z zespołu prasowego PKP PLK, spółki zarządzającej polską infrastrukturą kolejową, podała, że w poniedziałek od godziny 10.00 na linii kolejowej między Goczałkowicami a Zabrzegiem (łącznica 790) na polecenie służb ruch pociągów prowadzony był jednym torem z ograniczeniem prędkości.

- Zmiany w komunikacji wynikały z konieczności zabezpieczenia przedmiotu przypominającego niewybuch przy linii kolejowej. O zmianach byli informowani podróżni na stacjach i przystankach oraz na portalu pasażera. O godzinie 13.35, po zakończeniu działań służb i zabraniu przedmiotu przez patrol saperski, przywrócona została rozkładowa organizacja ruchu pociągów - dodała przedstawicielka spółki.